Energia elektryczna i ropa z łupków bitumicznych – technologia dla wybranych?
Autorem komentarza jest Maciej Kowalski, dyrektor zarządzający w firmie Enefit Polska, która po otrzymaniu od URE koncesji rozpoczęła w lipcu sprzedaż energii elektrycznej i gazu ziemnegi w Polsce. Enefit jest częścią estońskiej grupy Eesti Energia – największego wytwórcy energii elektrycznej w krajach bałtyckich.
W efekcie spalania łupków bitumicznych z 1 tony surowca można wytworzyć 850 kWh energii elektrycznej. Współcześnie stosowana technologia pozwoliła na znaczące obniżenie poziomu emisji pyłów, azotu i siarki podczas tego procesu. Dzięki temu elektrownie, w których paliwem są łupki, spełniają standardy i normy europejskie. Warto jednak zaznaczyć, że poziom emisji znacząco spada, jeżeli łupki bitumiczne są wykorzystywane nie tylko do spalania, a przy zastosowaniu opracowanej w Estonii technologii Enefit 280 wytwarza się z nich również ropę łupkową i gaz syntetyczny (z 1 tony łupków bitumicznych można wtedy wyprodukować 125 kg ropy łupkowej i 35 Nm3 gazu syntetycznego).
Globalne zasoby łupków bitumicznych są gigantyczne. Chociaż występują na każdym kontynencie zamieszkanym przez człowieka, a wielkość ich złóż niemal trzykrotnie przekracza rozmiary złóż ropy (około 900 mld ton względem około 300 mld ton), są rzadko stosowanym surowcem w energetyce. Są jednak kraje, które z powodzeniem wykorzystują przemysłowo łupki bitumiczne.
Najzasobniejsze złoża tego surowca znajdują się na terenie Stanów Zjednoczonych, Chin i Rosji. Jednak największym przetwórcą łupków bitumicznych na świecie jest małe państwo bałtyckie, Estonia, w której eksploatuje się aż 70% światowego wydobycia łupków. Według szacunków, estońskie zasoby wystarczą nawet na kolejne 100 lat. Oprócz Estonii, łupki bitumiczne wydobywane są przemysłowo m.in. w Brazylii, Chinach oraz Niemczech, gdzie produkuje się z nich cement.
Estonia potęgą w łupkach bitumicznych
Łupki bitumiczne stały się powszechnym źródłem energii w Estonii już na początku XX wieku. Popularyzacja ich wydobycia i technologii pozwalającej na wytwarzanie energii elektrycznej i ropy łupkowej pozwoliło Estonii stać się w ostatnich latach najbardziej niezależnym energetycznie państwem Unii Europejskiej.
Ogromny udział w światowej eksploatacji łupków bitumicznych związany jest z działalnością Grupy Eesti Energia - estońskiego państwowego koncernu energetycznego, będącego największym na świecie przetwórcą tego surowca, który wydobywa ponad 13 mln ton łupków bitumicznych rocznie.
Eesti Energia posiada największe na świecie elektrownie opalane łupkami bitumicznymi. Kompleks położony w okolicy miasta Narwa zaopatruje ponad 90% Estonii w energię elektryczną, a Grupa sprzedaje rocznie 9 TWh energii elektrycznej. Zakłady Eesti Energia wytwarzają ponad 300 tys. ton ropy łupkowej, czyli syntetycznej ropy naftowej, wykorzystywanej zarówno do produkcji energii elektrycznej, jak i przez producentów ciepła, przedsiębiorstwa energetyczne, producentów paliw dla statków, firmy budownictwa drogowego, firmy rolnicze i inne.
Elektrownie Eesti Energia korzystające z paliwa w postaci łupków bitumicznych z powodzeniem zapewniają stabilny dopływ energii elektrycznej i sprawiają, że Estonia jest jedynym z państw regionu Bałtyku posiadającym nadwyżkę energetyczną ponad krajową konsumpcję. Dobre wyniki produkcyjne przekładają się też na wzrost gospodarczy kraju. W I kw. br. estońska gospodarka wzrosła o 4,4% i znaczny udział w tym wyniku miał przemysł łupków bitumicznych.
Eksport technologii
Swoim bogatym doświadczeniem w wykorzystaniu łupków bitumicznych Estończycy starają się też dzielić z innymi krajami. Eesti Energia zaimplementowała już technologię produkcji energii elektrycznej oraz produktów ropopochodnych z łupków bitumicznych w Jordanii, gdzie rozpoczęto budowę elektrowni o mocy 554 MW. Inwestycja o wartości 2,1 mld dolarów ma zostać zakończona w 2020 r. Jest to pierwszy tego typu eksport technologii poza Estonię